Biała Stopa – Przełęcz Okraj

Aktualność

W sobotni poranek na zbiórce w Kowarach stawiło się tylko 8 myśliwych. Tak mała frekwencja nie zapowiada udanych łowów. Optymizmem napawała pogoda. Spadł świeży śnieg , temperatura – 5 st. idealne warunki do polowania po „białej stopie”.

Pierwszy miot okazał się pechowy. Przebiegłe jelenie uchodzą poza miot, za nimi w pogoń udają się psy – Bruno i Jony, które w ferworze gonu przepadły bez wieści.

Na nic się zdały próby ich przywołania, śnieg skutecznie tłumił nawoływania. Tym sposobem nasz wątły skład pomniejszył się o Sławka, który wyruszył na poszukiwania swych pupili.

Prowadzący – Tomek musiał zmienić plany i miejsce polowania, wybór padł na lasy niedaleko Krogulca. Myśliwi napotkali chmarę jeleni oraz watahę dzików.

W tak małym składzie, na pokocie udało się ułożyć – jelenia łanie, dwa dziki, dwie sarny kozy. Szczęśliwie odnalazły się psy Sławka, które zostały złapane przez turystę. Udaremnił on tym samym nielegalne przekroczenie granicy państwa.

Król polowania  – kol. Radosław

Vice król kol. Raduś

król strzelców  kol. Witek.

    Napisz komentarz