11 maja rozpoczęliśmy sezon na kozły wspólnym polowaniem „zbiorowym”.
Tego dnia Myśliwi z naszego koła licznie wybrali się na indywidualne łowy, zarówno rano jak i wieczorem w poszukiwaniu ciekawych selektów. Wieczorem o 21 zaplanowano koniec polowania i zbiórkę uczestników pod pomnikiem na Dołach Łomnickich. Tam już na myśliwych czekał uroczysty pokot udekorowany pochodniami! Na rozkładzie było pięć kozłów, dzik i lis.
Po odegraniu sygnałów myśliwskich kol. Łowczy zwrócił się z prośbą do kol. Grzegorza o wytypowanie najciekawszego kozła. Tą konkrecje wygrał bezapelacyjne cap – myłkus pozyskany przez kol. Radusia, czyniąc go królem polowania! Pozostałe medale vice króla powędrowały do kolegów Zbigniewa, Mariana i Tomka.
Po części oficjalnej na myśliwych czekał pieczony dzik i nalewka Bogumiły (znana ze swojej mocy). Uczestnikom biesiady dopisywały humory, a łowieckim opowieścią nie było końca.
W myśliwskiej gawędzie również królował kolega Raduś rozochocony malinowym trunkiem.
Dziękujemy za liczne przybycie, imprezę należy uznać za bardzo udaną!
Zarząd koła dziękuje kolegą Radkowi i Waciakowi za przygotowanie leśnej imprezy.
Do zobaczenia za rok!
Darz Bór
